Newsletter WSB-NLU
http://hdl.handle.net/11199/7399
Wydawnictwo ukazuje się z częstotliwością co 2-3 miesiące. Poza informacją o aktualnościach w WSB-NLU, każdy numer zawiera dwa ciekawe teksty: autorstwa wykładowcy i studenta bądź absolwenta.2024-03-28T16:47:48ZSham privatization or how to have your cake and eat it too
http://hdl.handle.net/11199/7685
Sham privatization or how to have your cake and eat it too
Patena, Wiktor
2014-01-01T00:00:00ZBeing an international student
http://hdl.handle.net/11199/7684
Being an international student
Paulau, Pavel
2014-01-01T00:00:00ZCzy prywatyzować szkoły?
http://hdl.handle.net/11199/7423
Czy prywatyzować szkoły?
Napora, Krzysztof
Dla większości osób edukacja jest związana z państwem. Uważają oni za oczywiste istnienie
"darmowego" i powszechnego państwowego szkolnictwa. Pomysł sprywatyzowania usług edukacyjnych
jest póki co domeną niewielkiej garstki libertariańskich radykałów. Jednakże liczebność chóru głosów
opowiadających się za dostarczaniem usług edukacyjnych przez państwo nie dowodzi wcale tego, że
mają rację. Tak naprawdę leży ona po stronie owej "garstki wolnorynkowców" opowiadających się za
sprywatyzowaniem edukacji i oddzieleniem jej od aparatu państwowego. Takie rozwiązanie nie tylko
zmniejszyłoby koszty kształcenia ale i poprawiło jego jakość. W efekcie mielibyśmy lepiej
wyedukowane i bardziej innowacyjne społeczeństwo.
2014-01-01T00:00:00ZOpenminder, czyli urządzenie do otwierania klapek w głowie
http://hdl.handle.net/11199/7422
Openminder, czyli urządzenie do otwierania klapek w głowie
Jasieński, Michał
Czas romantyzmu przedsiębiorczości, otwierania horyzontów innowacji przez chałupniczych wynalazców
bez wykształcenia, już minął. Firmy informatyczne i biotechnologiczne w rejonie legendarnego Kendall
Square w Cambridge (USA) zakładane są przecież przez kadrę akademicką, doktorantów i doktorów z
MIT i Harvardu. Założyciele Google – Sergey Brin i Larry Page – byli doktorantami informatyki na
Stanford University, a nie amatorami. Standardy poszły w górę. Można powiedzieć, że nisko wiszące
jabłka zostały już zerwane, a te co miały spaść na głowy Newtonów siedzących pod jabłonią – już spadły.
Jak dosięgnąć jabłek rosnących wyżej? Tylko wiedzą i kreatywnością.
2014-01-01T00:00:00Z