Abstract:
1 lipca 2002 roku swoją działalność rozpoczęła instytucja, jakiej dotąd nie było
– Międzynarodowy Trybunał Karny. Pierwszy w dziejach ludzkości trybunał, który będzie działał stale, jako gwarant światowej sprawiedliwości.
Idea stałego trybunału dla zbrodniarzy wojennych zyskała akceptację światowych przywódców już po II wojnie światowej, ale dopiero po ponad 50 latach jej ziszczenie okazało się możliwe. Na Konferencji w Rzymie, gdzie składano pierwsze podpisy pod Statutem Trybunału, panowała powszechna duma i radość z powodu realizacji idei, która ma przywrócić wiarę ludzkości w istnienie sprawiedliwości. Jednak te wspaniałe uczucia
i nadzieje dość szybko zostały stłumione, a przyczynili się do tego ci, którzy stawiają interes narodowy ponad dobro ludzkości i istotniejsza jest dla nich egoistyczna potrzeba rozszerzania i utrzymywania władzy, niż dążenie do zapewnienia ludzi, że „sprawiedliwość” nie jest jedynie pojęciem historycznym. Już na początku 2001 roku ukształtowały się dwa przeciwstawne obozy – zwolennicy i przeciwnicy Trybunału
– postrzegane przez niektórych jako odzwierciedlenie amerykańskiej polityki walki Dobra ze Złem. Na ironię zakrawa fakt, że w tym przypadku, Stany Zjednoczone nie mogą identyfikować się z Dobrem – dobrowolnie przyłączyły się do reprezentantów Zła jako główny adwersarz Międzynarodowego Trybunału Karnego, stając w jednej linii z Irakiem (Saddama Husajna), Libią, Chinami, Izraelem i innymi państwami, dla których prawa człowieka nie są żadną wartością.
Skrajne opinie dotyczące tak istotnej instytucji o ogólno-światowym zasięgu są naturalną przyczyną sporów i kontrowersji. Tym większą, że główny adwersarz jest jedynym światowym mocarstwem, które poprzez wykorzystywanie środków politycznych, finansowych i militarnych silnie oddziaływuje na światową opinię publiczną.
Międzynarodowy Trybunał Karny ma docelowo objąć swoją jurysdykcją cały świat, tak, aby żaden człowiek, który dopuści się popełnienia najgorszych zbrodni przeciwko ludzkości, zbrodni ludobójstwa czy zbrodni wojennych nie pozostał bez kary.
Z tego powodu jurysdykcja Trybunału budzi najwięcej emocji, także niechęci, szczególnie wśród państw, których polityka wewnętrzna nie jest zgodna z prawem międzynarodowym
i ingeruje w prawa człowieka.
W niniejszej pracy przedstawione zostały stanowiska obydwu stron – zwolenników
i przeciwników Trybunału – wraz z uzasadnieniem przyczyn ich akceptacji bądź też niechęci, a w niektórych przypadkach nawet wrogości wobec tej instytucji. Jurysdykcja Trybunału, która jest jedną z przyczyn „zamieszania” wokół Międzynarodowego Trybunału Karnego, została omówiona także w kontekście suwerenności państwa, gdyż to właśnie suwerenność jest jednym z głównych argumentów przywoływanych przeciwko szerokiej jurysdykcji Trybunału.