Abstract:
Dzisiejsze Public Relations, podobnie jak propaganda wojenna okresu II Wojny Światowej, próbują nakłonić swych odbiorców do określonych zachowań, do posiadania określonych poglądów. Jednak nie powinno się wartościować tych dwóch tematów na równi. Powyższa praca traktuje o rozwiązaniach, metodach oraz strategiach obydwu wspomnianych. Niezaprzeczalnym faktem jest, że dzisiejsze Public Relations korzystają w dużej mierze z rozwiązań, które po raz pierwszy zostały zastosowane przez przywódców hitlerowskich. Jak to zostało wspomniane, zarówno PR jak i propaganda hitlerowska oddziaływały na podmioty o podobnej charakterystyce – na ludzi. Bez względu na to, jakie byłyby owe zbiorowości ludzkie, działają na nie podobne bodźce. Dlatego też, wachlarze rozwiązań, metod i strategii propagandy hitlerowskiej oraz Public Relations są w wielu miejscach łudząco do siebie podobne. W żadnym przypadku nie oznacza to, że zamierzenia obydwu mają ze sobą cokolwiek wspólnego. Po szczegółowej analizie opisanej tematyki można stwierdzić, iż oto w przeciągu około pół wieku udało się wykorzystać narzędzia manipulacji służące narzędziom zagłady do celów, dzięki którym można budować rozwój, zrozumienie, dobrobyt oraz sukces ludzkości. Wina nie leży po stronie narzędzia, ale tego, który je dzierży w swej dłoni. Należy jednak być bardzo ostrożnym, ponieważ osoba trzymająca w ręku takie narzędzie nie zawsze jest odpowiedzialna i ma dobre zamiary.
