Abstract:
Postęp cywilizacyjny, globalizacja, demokratyzacja życia społecznego ale także kurczenie się przestrzeni dogodnej do zagospodarowania – sprawia, że coraz trudniej znaleźć tereny pod określonego typu inwestycje bez wywoływania konfliktów społecznych. Coraz więcej protestów społecznych związanych z ochroną swego miejsca zamieszkania przed niepożądaną inwestycją nabiera rozgłosu medialnego. Celem niniejszej pracy jest przedstawienie syndromu NIMBY jako zjawiska polegającego na ogniskowaniu się protestu wokół inwestycji przydatnej z ekonomicznego oraz społecznego punktu widzenia, ale niechcianej na określonym terenie. Syndrom NIMBY mający implikacje ekonomiczne, socjologiczne a często i polityczne zawsze należy rozważać również w kontekście etycznym, ponieważ zjawisko to niesie wiele dylematów moralnych. Problem etyczny tego zagadnienia koncentruje się głównie wokół pojęcia dobra wspólnego, rozważania etyczne mogąbudzićm.in. następujące dylematy natury moralnej: - do jakiego stopnia korzyść ogółu czy też szerszej grupy usprawiedliwia transferowanie niekorzyści na mniejsze grupy lub jednostki - czy względy ekonomiczne są wystarczającym powodem aby lokalna społeczność musiała akceptować na swoim terenie inwestycję niechcianą, budzącą zagrożenia, - w jakim stopniu syndrom NIMBY może mieć czysto egoistyczne przesłanki ze strony społeczności lokalnej - oraz czy można w powyższym konflikcie doszukać się znamion niesprawiedliwości społecznej. W obliczu zjawiska, które niewątpliwie będzie coraz bardziej przybierać na sile, podejmowanie tematyki syndromu NIMBY wydaje mi się istotne.